320311
Książka
W koszyku
Nie ma ośrodka miejskiego bez legend, które z założenia mają mu dodawać kolorytu. Raz są to legendy dowcipne, to z kolei tzw. czarne legendy. Inne legendy związane są z ludźmi albo z konkretnym wydarzeniem, które wpłynęło w większym, bądź mniejszym stopniu na miasto. Najważniejsze jest jednak to, że legendy mają czemuś służyć. Mają służyć pamięci.
Rynek miejski winien być miejscem, gdzie legend powinno być największe zagęszczenie. Przecież to serce miasta życiem tętniące, więc i na tym rynku spotykała się okoliczna społeczność, by przypominać sobie te niestworzone historie. Rzeszowski Rynek istotnie huczał od podobnych bajęd, bo i sam był miejscem, gdzie sporo z nich się rozgrywało. Wszyscy wiemy, że pod płytą rynkową istnieje trasa turystyczna, prawdziwy hit i produkt eksportowy Rzeszowa. Wszak to jedna z najdłuższych w Polsce tego typu podziemnych tras. To pozostałości piwnic kamienic okalających rynek, które połączone zostały na przestrzeni wieków przez system korytarzy na różnych poziomach. Okazuje się, że są one tak rozległe, że ówcześni panowie Rzeszowa postanowili wykorzystać je w celach praktycznych, tj. ewakuacyjnych wyjść w różne zakątki miasta. Ponoć trasą podziemną, jedną z jego odnóg można wejść pod ratusz, inna z kolei wiedzie aż do kościoła farnego, a jeszcze inna do zamku, pewnie wiodąc pod obecną ulicą 3 Maja. Jednak najbardziej tajemnicze odnogi podziemi rzeszowskich obrosły największymi legendami.
Status dostępności:
Wypożyczalnia Główna
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 352396 (1 egz.)
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej