SOWA OPAC : Katalog centralny WBP w Opolu

319961

Książka

W koszyku

oceń

Spodnie i tałes / Konstanty Gebert. - Kraków ; Budapeszt ; Syrakuzy : Wydawnictwo Austeria, 2023. - 81, [4] strony ; 21 cm.

Autor

Gebert Konstanty (1953- )

Forma i typ

Książki Literatura faktu, eseje, publicystyka

Temat

Antysemityzm Halacha Holokaust Konflikt Polacy Postawy Własność Żydzi II wojna światowa (1939-1945)

Gatunek

Esej

Dziedzina i ujęcie

Filozofia i etyka Prawo i wymiar sprawiedliwości Religia i duchowość Historia

Instytucja: Klezmerhojs Wydawnictwo Austeria

Książka "Spodnie i tałes" wstrząsa czytelnikiem już od samego początku. To zbiór rozważań szeroko dotykających problemów, z którymi musieli mierzyć się Żydzi w trakcie II Wojny Światowej. Na kilkudziesięciu stronach autorowi udało się zawrzeć szereg przemyśleń, które są w stanie poruszyć każde sumienie. Zawarł nie tylko rozważania na temat okrucieństwa i człowieczeństwa, ale też ostrzeżenie. Każdy uważny czytelnik wyciągnie z tej lektury coś dla siebie. Pozycja dotyka problemu prześladowania i mordowania ludności żydowskiej, ale porusza również uniwersalne kwestie moralne, pokazując szerzej perspektywę oprawców.

W rozważaniach autora kluczową rolę odgrywa spór, który toczą oprawcy żydowskiego krawca Mordechaja Chycka. Był on więźniem, który podjął się próby ucieczki z transportu. W jej trakcie został zastrzelony. Jego oprawcy toczą spór na temat tego, kto powinien wziąć jego spodnie. Autor pokazuje, jak nazistowscy żołnierze odzierają swoją ofiarę nie tylko z majątku w postaci spodni, ale też z człowieczeństwa, godności i choćby najmniejszego szacunku.

Kiedy na Majdanek weszły sowieckie i polskie wojska, piece te były jeszcze ciepłe, i ciepło to zostawiło na zawsze ślady na tych, którzy ich dotknęli. Ciała wrzucone do tych pieców stały się popiołem, żużlem i dymem. Pozostały po nich dym nadal unosi się w polskim powietrzu. Osiadł na naszej skórze. Mamy go w nozdrzach, w płucach i w żyłach, w szpiku naszych kości i w szarej galarecie mózgu. Nasza późna wierność naszemu Bogu zasadza się na tym, że nadal zadajemy Mu pytanie: „Dlaczego?”, choć wiemy już, po dziesięcioleciach milczenia, że żadna odpowiedź, jakiej umieliśmy sami, w Jego zastępstwie, udzielić, nie jest dość dobra, a innej odpowiedzi nie będzie. Niech nikt nie śmie jednak powiedzieć, że ze względu na Księgę Daniela Mania powinna była zaufać płomieniom. Wystarczyła wiedza, która ocaliła pozostałych mieszkańców schronu: że ludziom ufać nie należy, a wyjątek, swoją niezwykłością, potwierdza jedynie tę regułę.

zob. w.bibliotece.pl

Status dostępności:

Wypożyczalnia Główna

Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 383862 (1 egz.)